19 stycznia

Mylne wrażenie - zachowania wynikające z zaburzeń psychicznych

 

Pracuje w ośrodku, do którego uczęszczają osoby chorujące psychicznie oraz niepełnosprawne intelektualnie. Każda z nich jest inna, ma swój niepowtarzalny charakter, reaguje w określony sposób na przyjmowane leki, jest takim a nie innym człowiekiem z uwagi na środowisko, z którego się wywodzi, albo przez swoją niepełnosprawność intelektualną wymaga wsparcia w rozumieniu norm społecznych. W tak zróżnicowanym środowisku warto ostrożnie interpretować czyjeś zachowanie. Jako psycholog staram się to uwzględnić i patrzeć trochę szerzej na drugiego człowieka, ale dopiero niedawno uświadomiłam sobie, że większość uczestników może nie mieć wiedzy co do objawów niektórych chorób psychicznych czy też sposobu funkcjonowania ludzi z niepełnosprawnością intelektualną.

Po raz kolejny zwróciłam uwagę, że to co dla mnie jest oczywiste nie musi być oczywiste dla uczestników. Mamy w ośrodku kobietę, której kryzys objawia się rozhamowaniem – wypowiada się nielogicznie, ciężko jest jej zatrzymać swoją wypowiedź, odbiega od tematu czy też wtrąca się w wypowiedzi innych. Zauważyłam, że kilku uczestników obraziło się na nią, ponieważ uznali, że jest wścibska i niezainteresowana ich zdaniem. Oczywiście Pani nie chciała być niemiła, a jej rozhamowanie wynikało z kryzysu psychicznego, jednak nie została pozytywnie odebrana. To tylko potwierdza jak ważne jest, aby poruszać temat tolerancji i wyrozumiałości na psychoedukacji czy też treningu umiejętności społecznych. Najlepiej używając konkretnych przykładów. Warto zwracać uwagę uczestnikom na to, że jeżeli w ośrodku są osoby, które cechują się spowolnieniem, często zasypiają gdzieś w kącie sali, nie angażują się w życie ośrodka a na zajęciach wolą być bierne to nie musi od razu oznaczać, że są leniwe i obojętne na wszystko. Może to wskazywać na objawy depresji albo działanie uboczne leków psychiatrycznych! To normalne, że komuś nie będzie się to podobać, ale łatwiej przepracować pojawiające się emocje (często złość - ''ja ciągle zgłaszam się do dyżurów a on tylko leży i czeka aż wszystko mu podadzą na tacy!”)  jeżeli ma się świadomość, że takie zachowanie nie jest do końca zależne od tej osoby. Kolejna sytuacja, która przychodzi mi na myśl dotyczy osoby z niepełnosprawnością intelektualną,  która po prostu lubi rozmawiać sama ze sobą. Czasami przytacza wypowiedzi rodziców, albo usłyszane gdzieś rozmowy, zdarza się, że nie są to przyjemne zdania. Podczas zajęć w jednej z pracowni inna uczestniczka usłyszała od tej Pani zdanie o treści ‘’Jesteś głupia, wyjdź stąd”. Od razu wzięła to do siebie i zrobiło jej się strasznie przykro, dopiero po wyjaśnieniu sytuacji i zwróceniu uwagi na to, że Pani z niepełnosprawnością  często przytacza różne wypowiedzi, które nie są skierowane do reszty uczestników i nie mają na celu sprawienie komuś przykrości udało się opanować sytuację. Czasami błędnie zakłada się, że każdy rozumie na czym polega niepełnosprawność intelektualna, przecież uczestnicy przebywają ze sobą i powinni znać już siebie nawzajem, jednak jak widać warto rozmawiać na ten temat. Głównym aspektem niepełnosprawności intelektualnej jest przede wszystkim zaburzone postrzeganie norm społecznych, a więc mnóstwo sytuacji, które mogą wywołać negatywny odbiór, jeżeli nie będziemy świadomi z czego to wynika. Staram się przypominać uczestnikom, że jeżeli ktoś nie podziękował za obiad, wszedł komuś w kolejkę, rozmawiał podczas ważnego spotkania to nie zawsze wynika z tego, że jest niewychowany, a często po prostu nie wie, jak w takiej sytuacji powinno się zachowywać i można mu wtedy to uświadomić zamiast się obrażać. Nie można również pominąć osób niepełnosprawnych ruchowo z różnymi ograniczeniami w zakresie poruszania się, sprawności manualnej. Na pewno ciężko jest dbać w bardzo dobrym stopniu o higienę osobistą z jednoczesnym niedowładem ręki, sztywnością ciała, trudnościami w poruszaniu się, wstawaniu z krzesła. Jest to utrudnione chociażby przy korzystaniu z toalety, niestety dużą trudnością u takich osób jest pojawiający się nieprzyjemny zapach, ponieważ nie są w stanie samodzielnie zadbać o czystość podczas tej czynności. Oczywiście jest to ciężka sytuacja, ponieważ osoby niepełnosprawne ruchowo często odczuwają trudność  w poproszeniu o pomoc drugiego człowieka, starają się być w jak największym stopniu samodzielne. Dlatego warto również uświadamiać resztę uczestników, że nie każdy jest tak samo sprawny, jak zdrowy człowiek. Niektóre osoby nie do końca utrzymują higienę osobistą, ponieważ jest to dla nich o wiele bardziej wymagające.

Mam w głowie jeszcze wiele przykładów błędnego interpretowania zachowania innych, ale wniosek z tego jest jeden – warto patrzeć szerzej. Myślę, że każdy z nas kiedyś ocenił sytuację zbyt pochopnie, patrząc jedynie ze swojej perspektywy i jasne, że to też się będzie zdarzać. Po prostu wiele nieporozumień czy negatywnych emocji pojawia się wskutek tego, jak oceniliśmy dane zachowanie.  Czasami wystarczy porozmawiać z tą osobą a okaże się, że źródłem jej działania było zupełnie coś innego. Przykłady, o których wcześniej wspomniałam można wykorzystać na zajęciach grupowych i wspólnie zastanowić się nad alternatywnymi powodami, dlaczego ktoś zachowuje się tak, a nie inaczej. Uczestnicy są bardzo kreatywni, więc myślę, że wystarczy poruszyć dany temat, aby wspólnie popracować nad zmianą perspektywy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Szczerze Mówiąc , Blogger